piątek, 18 grudnia 2015

Przywitania. Wstępy...
To czego rudowłosa nie lubi najbardziej ;)
Bo jak to mówią... od czego by tu zacząć?!
Wiem, wiem od razu nasuwa się tradycyjne " najlepiej od początku".
Taaa...
Początek to jest właśnie tutaj.
Pomimo, że nie jest to mój pierwszy raz z blogiem, to trochę się stresuje.
Jako nastolatka prowadziłam wiele blogów z opowiadaniami.
Jednak  to mój pierwszy blog o życiu, ciuchach, kosmetykach, wszystkim i niczym.
Niestety ( albo i stety) czas leci,a człowiek w końcu musi dojrzeć.
Sympatia do pisania i wena twórcza to nie pryszcze, nie przemija z wiekiem- przynajmniej u mnie tak się nie stało.
Oczywiście wena przychodzi wtedy kiedy nie mam na nią kompletnie czasu, ponieważ do zrobienia jest tysiąc innych rzeczy.
Sama jestem ciekawa czy coś z tego będzie.
O sobie póki co, nie będę za dużo pisać myślę, że w postach same/sami zobaczycie jaka jestem, co lubię, co mnie wkurza.
A wkurzyć mnie nie trudno- no cóż taki mój urok ( albo i mrok).
Kiedy w końcu wyfruwasz z rodzinnego gniazdka i zaczynasz snuć własne, zderzasz się z rzeczywistością i tą szarą i tą różową.
Wszystko ma swoje wady, zalety.
W każdym razie zupełnie inaczej postrzegasz świat, pewne wartości, wartości pieniądza.
Nikt za Ciebie nie posprząta, nie ugotuje.
Bierzesz odpowiedzialność za wszystko, co robisz i postanawiasz.
Brzmi super.. w praktyce bywa różnie.
Dobra, dobra nikogo nie starsze i nie mam zamiaru się użalać.
Taka część życia jest równie piękna, a poza tym czeka każdego z Nas.
Na blogu będą pojawiały się zróżnicowane posty.
Nie jestem żadną specjalistką od make'up czy fryzjerstwa.
Będę dzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami, których doświadczę na własnej skórze ( włosach itp, itd).
Każda kobieta chce być wyjątkowa i obraża się kiedy ktoś mówi " wszystkie kobiety są takie same".
Oczywiście sama nienawidzę takich uogólnień- jednak trudno w pewnych kwestiach się nie zgodzić.
Każda chce dobrze wyglądać, każda chce mieć piękne lśniące włosy, zadbane paznokcie czy dobrze zrobione brwi i makijaż.
Nie koniecznie potrzeba do tego produktów za setki złotych i długotrwałych zabiegów.
Każda kobieta ma swoje obowiązki, zmartwienia.
Każda z Nas czasem się nie wysypia ( albo prawie nigdy ).
Każda ma gorszy dzień, kiedy nie ma ochoty na makijaż czy hollywoodzkie fale.
Każda ma chwilę zwątpienia  w siebie i swój wygląd czy też to, co robi.
Jesteśmy tylko ludźmi.
I takiego zwykłego człowieka Wam tutaj przybliżę.
Nie twierdzę, że wszystko zawsze wyjdzie, ale kto nie testuje ten nie wie.
To co u jednych wychodzi super u innych jest totalną katastrofą.
Na to nie mamy wpływu.
Trzeba przetestować wiele produktów, aby znaleźć ten idealny, ale i często bywa tak, że ten który wydawał się idealny za jakiś czas przestaje nam służyć.
Tracimy wtedy wiarę, że w ogóle coś takiego jak idealny podkład czy tusz istnieje, ale nie ma się co poddawać.
Warto wtedy zasięgnąć rad innych.
Na internecie roi się od blogów dotyczących pielęgnacji włosów, stylizacji czy innych porad.
Ja broń Boże, nie mam zamiaru się tutaj wymądrzać.
Tak jak wspomniałam nie jestem żadną specjalistką.
Wszystko, co będzie tutaj dodane powstanie na zasadzie- prób i błędów.
Jeśli zachęciłam- zapraszam. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz